Po X kolejce.Bez większych zmian w tabeli.

Po X kolejce.Bez większych zmian w tabeli.

Za nami X seria spotkań drugiej grupy legnickiej A-klasy.Kolejka bez niespodzianek i większych zmian w ligowej tabeli.Nie oznacza to jednak,że było nudno.Na boiskach padło mnóstwo goli i nie brakowało ambitnej walki bo przed zbliżającym się końcem rundy jesiennej każdy chce poprawić swój bilans punktowy i spokojnie "przezimować" przygotowując się do piłkarskiej wiosny.

O naszym pojedynku w Miłkowicach pisaliśmy w osobnym newsie i do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji przez Wydział Gier uwzględniamy fakt iż Kolejarz wygrał 4-1.

Pozycję lidera utrzymała Sparta Parszowice,która w szlagierowym pojedynku tej kolejki zmierzyła się z trzecim w tabeli Orłem Mikołajowice.Spotkanie zakończyło się remisem 1-1 ale biorąc pod uwagę pauzę Zrywu Kłębanowice wystarczyło to do utrzymania pierwszego miejsca co oznacza ,że na kolejny mecz (do Kunic) Spartanie udadzą się w charakterze "szefa ligi".Tyle,że będą musieli ostro popracować na boisku by nie stracić "berła i korony" bo gościć będą na terenie ".."vice szefa".Po dzisiejszej kolejce bowiem na drugą lokatę w tabeli wdarła się Mewa Kunice.

Wspomniana Mewa Kunice udała się dziś do Unii Miłoradzice i zwyciężyła 3-1 dzięki czemu zepchnęła w tabeli Zryw Kłębanowice.Piłkarze Unii zaś nie powiększyli dorobku punktowego i w dalszym ciągu muszą oglądać się za plecy.

W drugim najciekawszym dziś spotkaniu Czarni Dziewin którzy mocno na plus zaskakują w tym sezonie podejmowali Górnika Lubin czyli kandydata do awansu.Zwycięstwo miejscowych w zaistniałych okolicznościach w tym sezonie nie dziwi ale mini-niespodzianką  jest rozmiar wygranej.Czarni rozmontowali ekipę z Lubina 3-0 i pokazali ,że w tym sezonie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.Kolejny kandydat do awansu po Mewie która poległa 3-1 został rozbity i Górnicy (choć straty do lidera są do odrobienia bo sezon długi) muszą mocno przemyśleć swoją grę wyjazdową bo inaczej plany awansu będą musieli odłożyć minimum do następnego sezonu.

Na podium po dwóch porażkach z rzędu powróciło Rodło Granowice,które dziś rozbiło Park Targoszyn 7-1.

Nie łatwe życie mają zespoły przed nami w ligowej tabeli.Kolejną zapaść zanotowała Fortuna Obora która wybrała się do Jaśkowic i podbudowany ostatnim zwycięstwem z Rodłem Albatros rozbił ekipę z pod Lubina 4-0.

Drugi z zespołów przed nami beniaminek Krokus Kwiatkowice miał nadzieję na punkty ze słabo spisującymi się na wyjazdach Wilkami Różana.Nic z tego.Podbudowani ostatnim turbo-strzelaniem (17-2 z Kolejarzem) piłkarze z Różanej przełamali wyjazdową niemoc i wygrali 4-2 odbijając się od dolnej strefy tabeli.

W przyszłym tygodniu bardzo "siarczyście"zapowiada się XI ligowa kolejka.Będziemy mieli hity w obu połówkach tabeli.Na szczycie dojdzie do pojedynków Mewy ze Spartą a więc zespołów  vice lidera i lidera oraz w Mikołajowicach gdzie miejscowe Orły zmierzą się z Rodłem Granowice.W dolnej części tabeli bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek  Wilków z Unią,bo ewentualne zwycięstwo ekipy z Różanej może mocno usadowić gospodarzy w środku tabeli z punktowym kierunkowskazem do górnej części tabeli.Drugim szlagierem dolnej strefy będzie..nasz pojedynek z Krokusem Kwiatkowice,bo goście z pewnością będą chcieli się przełamać i zakończyć czarną serię łapiąc oddech od grupy pościgowej czyli Fortuny i Zjednoczonych.Tyle ,że dla naszego zespołu będzie to mecz nie tylko na "poprawienie sobie humoru"ale też na opuszczenie ostatniego miejsca w tabeli,bo ewentualna wygrana Zjednoczonych zrówna nas punktami i pozwoli minąć rywala a nie wykluczone,że dwóch bo Fortuna choć gra u siebie może mieć poważne problemy ze zdobyczą punktową w pojedynku z rozpędzonymi Czarnymi Dziewin.Z całą pewnością emocji w następnym tygodniu nie zabraknie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości